Jak szybko się opalić na brązowo?

Jak szybko się opalić? Obecnie już nie tylko wakacje, to pora na opalanie się. Wiele osób również poza sezonem wakacyjnym ma możliwość opalania się, np.: wyjeżdżając w cieplejsze rejony świata. Każdy chciałby mieć pięknie brązową skórę, bo ta bez wątpienia dodaje urody. Jak jednak sprawić, aby skóra z białej stała się brązowa w krótkim czasie? Co robić, żeby opalanie nie skończyło się nieznośnym bólem i nieprzespanymi nocami? Tego wszystkiego dowiesz się poniżej.

Jak szybko opalić się

Szybkie opalanie się na brązowo.

Jak szybko się opalić na brązowo?

Odpowiedź wydaje się być prosta. Wystarczy poleżeć kilka godzin na słońcu i “gotowe. Niestety tak nie jest. Jeśli nie spędzasz całych dni na plaży i nie surfujesz ciągle w morzu, to nabycie trwałej, brązowej opalenizny może być problemem. Kilka dni w słońcu na szybkich wakacjach może być niewystarczające, abyś uzyskała pożądany efekt. Za to może być wystarczające aby się spiec na czerwono lub nabawić oparzeń słonecznych. Na szczęście sprawa nie jest stracona, bo  masz do dyspozycji kilka sposobów, które przybliżą Cię do pięknej opalenizny.

***

  • Podkład w solarium – przed wypadem na wakacje wybierz się do solarium. Może to zabrzmieć cokolwiek absurdalnie, ale taka jedna 10-cio minutowa sesja na pewno bardzo Ci pomoże. Przede wszystkim w ten sposób przyzwyczaisz swoją skórę do działania silnych promieni. Co więcej, wizyta w solarium będzie służyła za podkład do kolejnego opalania na słońcu. Pamiętaj jednak, aby nie przesadzić z mocą światła i z długością sesji. Pamiętaj również, że mam na myśli, jedną, krótką sesję, a nie systematyczne wizyty w solarium, które z pewnością do dobroczynnych nie należą.
  • Częściej, ale krócej – Jeśli nie masz możliwości wybrać się do solarium lub po prostu unikasz tego, staraj opalać się częściej, ale krócej. Lepiej jeśli poświęcisz na opalanie się kilka dni, ale po 1-ej godzinie, niż spędzisz na słońcu cały dzień od razu. Po całym dniu opalania się w pełnym słońcu, narażasz się nie tylko na oparzenia słoneczne. Ryzykujesz również to, że zamiast opalić się na brązowo, opalisz się na czerwono lub różowo. Dodatkowo, zamiast utrzymać piękną opaleniznę, może okazać się, że będziesz musiała ją chować pod bluzką, jeśli zacznie “schodzić skóra”, którą za długo opalałaś na słońcu. Osoby z bardzo jasną karnacją skóry, na ogół mają większą tendencję do opalania się na czerwono, dlatego warto zastosować się do tej wskazówki, aby uniknąć rozczarowania.
  • Więcej beta-karotenu – alternatywą dla solarium jest picie soków z marchwi i branie tabletek (suplementów) z beta-karotenem. Najlepiej jeśli zaczniesz to robić przynajmniej tydzień przed wyjazdem na wakacje. Tabletki, podobnie zresztą jak soki, nie działają od razu. W połączeniu z silnymi promieniami słonecznymi, ten organiczny środek chemiczny sprawi, że Twoja skóra zabrązowi się znacznie szybciej. Mając do wyboru suplementy i soki, zdecydowanie polecam to drugie. Wprawdzie ich działanie obserwować będziemy najwolniej, ale efekty utrzymają się na dłużej, a do tego picie naturalnych soków z warzyw i owoców wyjdzie nam na zdrowie.
  • Przyśpieszacz do opalania lub oliwa – upragnioną opaleniznę przyśpieszy również stosowanie specjalnych kosmetyków, czyli tzw. przyśpieszaczy opalania. Te środki mają za zadanie stymulować produkcję melaniny, co z kolei wpływ na zwiększone tempo opalania się. Jeśli zapomnisz kupić przyśpieszacz, to zawsze możesz postawić na oliwę. Wystarczy, że nasmarujesz nią ciało, a efekty będą podobne. Stosowanie tych patentów jest wskazane jednak tylko wtedy, gdy planujesz spędzić na słońcu krótki okres czasu. Jeśli miałaś w planach całodniowe leżenie na plaży, to przyśpieszacz lub oliwa nie jest propozycją dla Ciebie, bo mogą doprowadzić do poważnych oparzeń, bowiem w jednym i drugim przypadku, ochrona skóry nie jest właściwa jak w przypadku kremów z filtrami.
  • Kąp się i ruszaj – pobyt w wodzie to jedna z najskuteczniejszych metod szybkiego opalania. Jeśli w przerwach będziesz zaś grała w siatkówkę lub spacerowała zamiast leżeć na kocu, to efekt będzie jeszcze lepszy. Musisz jednak pamiętać, że takie opalanie bez kremu z filtrem, może skończyć się ekspresowym spieczeniem. W końcu krople wody na skórze działają jak soczewka, tj. jak szkło powiększające. Namoczona skóra przyswaja promienie słoneczne dwa razy szybciej niż normalnie. Pamiętaj również, że promienie słoneczne bardziej się skupiają przy wodzie, więc leżąc blisko wody, możesz opalać się szybciej.

 

Są sposoby na szybkie opalanie się, jednak pamiętaj, że szybkie opalanie się na brązowo, to co innego.

 

Ochrona przed słońcem

Przyśpieszanie opalania jest jak najbardziej wskazane w sytuacji gdy chcesz uzyskać piękny wygląd w krótkim czasie. Nie możesz jednak zapomnieć o ochronie skóry. W szczególności przy szybkim opalaniu się łatwo przesadzić “ze słońcem”. Po krótkich sesjach z przyśpieszaczem niezbędne będzie założenie bluzki lub nasmarowanie skóry kremem z mocnym filtrem. To samo jest wskazane gdy chcesz spędzać dużo czasu w wodzie. Krem z filtrem nie tylko ochroni Twoją skórę, ale zmniejszy także ryzyko opalania się na czerwono. W przypadku zakupu kremu powinnaś dokładnie sprawdzić jaką ochronę Ci zapewnia. Warto wybrać krem, który oprócz ochrony, zapewnia również nawilżenie skóry. Najlepiej będzie jeśli dostosujesz jego moc do swojej skóry (niektórzy opalają się szybciej i gwałtowniej) oraz do aktualnej pogody. Warto również pamiętać o tym, że w zależności od pory dnia, słońce wykazuje większą bądź mniejszą aktywność. W samo południe, słońce będzie zdecydowanie bardziej “smażyć”, niż słońce w godzinach późno popołudniowych.

Kiedy przesadzisz…

Skuteczne i bezpieczne opalanie to ideał, do którego dąży każdy. Niestety nie zawsze udaje się go osiągnąć. Z jednej strony, gdy będziesz się opalać zbyt bezpiecznie, to nie uzyskasz upragnionej brązowej skóry. Z drugiej strony, gdy zrobisz to zbyt agresywnie, to może skończyć się oparzeniem skóry. Pierwsza sytuacja jest niemiła, ale nie pociąga za sobą żadnych problemów natury fizycznej. Co innego, w przypadku drugiej. Jeśli zdarzy Ci się przesadzić z opalaniem, to będziesz potrzebować natychmiastowej pomocy. Przy lekkich oparzeniach, możesz wypróbować poniższe sposoby na oparzenia słoneczne, aby uśmierzyć ból i dyskomfort. Przy poważniejszych stanach, niezbędna może się okazać pomoc lekarza.

***

  • Maści, pianki i kremy – obecnie na rynku znajdziesz całe multum produktów, które służą złagodzeniu bólu wywołanego oparzeniami słonecznymi. Skuteczne produkty zawierają takie substancje regenerujące i nawilżające jak kwas hialuronowy, lanolina, alantoina, czy D-pentalon. Warto również pomyśleć o preparatach chłodzących oraz o wodzie termalnej w sprayu.
  • Miód i produkty mleczne – regenerację Twojej oparzonej skóry przyśpieszą także miód, kefir, zsiadłe mleko oraz maślanka. Wystarczy nałożyć je na poparzone miejsce, a chłodzący i kojący efekt będzie natychmiastowy. Pamiętaj jednak, aby unikać słodkich produktów mlecznych, bo zawarty w nich cukier może dodatkowo podrażnić skórę. Kefiry czy maślanki powinny być o naturalnym smaku. Najlepiej będzie jeśli będą to produkty o składzie jak najbardziej naturalnym, bez dodatku cukrów, słodzików, sztucznych barwników czy konserwantów. Unikaj produktów smakowych typu jogurty, kefiry czy maślanki owocowe.
  • Puree ziemniaczane – nałóż papkę z surowych ziemniaków na oparzone miejsce na 30 minut, a skóra przestanie piec i zacznie się szybciej regenerować. Oczywiście puree nie może być gorące. Taki efekt jest możliwy dzięki przeciwbólowym substancjom zbliżonym do atropiny, które znajdują się w ziemniakach.

***

Choć możesz pomóc sobie domowymi sposobami, to nigdy nie lekceważ oparzeń słonecznych. W przypadku mocniejszych oparzeń słonecznych, bardzo wskazana jest wizyta u lekarza, a domowe sposoby pomagające uśmierzyć ból i zmniejszyć skutki poparzenia, powinny wówczas stanowić element dodatkowy.

Opalanie kompletne

Promienie słoneczne mogą sprawić, że Twoja skóra wypięknieje, a Ty zaczniesz prezentować się atrakcyjniej, młodziej i bardziej świeżo. Aby osiągnąć taki pozytywny efekt niezbędne będzie znalezienie złotego środka między troską o opaleniznę, a Twoje bezpieczeństwo. Wysoce wskazany umiar i zdrowy rozsądek. Jeśli Ci się to uda, to zamiast psuć sobie samopoczucie i spędzać czas aplikując wyżej opisane metody walki z oparzeniami, będziesz mogła prezentować swoją efektowną, brązową opaleniznę czując się naprawdę świetnie w swojej skórze.

Czy i jak często opalasz się?

przez:
avatar
nasezon

Lokalizacja: Warszawa
Review overview
NO COMMENTS

POST A COMMENT